Wszystka sprawa
Działasz mi na nerwy, to tylko twoja wina
Zapomniałem, a to znowu się zaczyna
To jest słowo, ale kłamstwo i to widać
Naprawmy, to jest twoja chwila
Teraz podnieś mnie, podnieś mnie
Przestań deptać mnie, deptać mnie
Podnieś mnie, podnieś mnie
Przestań deptać mnie
Zadałaś mi ból, który mnie do dzisiaj żre
Ale zwijek nie pomaga, niech dobiją mnie
Jak moje krwi, zatrułaś moją krew
Zaprań życie mi, to teraz co daję?
To okrutny świat
Mieliśmy być razem, czemu jestem sam?
Daj mi czas, kurwa, skąd to?
Znam, o, może żyłem w błędzie
Zabiniłem, ja opraszam
Obwiniałem cię cały czas
Przepraszam
Jesteś śmiercią, tak wiem
Postąpiłem źle, tak wiem
Opuściłem cię, tak wiem
Dwie fasolki nic nie dadzą, tak wiem
Te wszystkie złe suki, by zapomnieć cię
Działasz mi na nerwy, to tylko moja wina
Zapomniałeś, a to znowu się zaczyna
Moje słowa to kłamstwa i to widać
Teraz muszę cię naprawić, moja chwila
Muszę podnieść cię, podnieść cię
Już nie dek, że cię nie dek
Podnieść cię, podnieść cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Już nie dek, że cię
Zapomniałem o zasadach
Jak ty spadasz, to ja też z tobą spadam
Zaniedbałem sprawy i to najgorsza sprawa
Musi nadejść ten dobry dzień, nie chcę udawać
Musi nadejść ten dobry dzień, nie chcę udawać
5 gram trawa palę do rana
Do rana
5 gram trawa palę do rana
Do rany 50 gram palę do rana

Do rana 5000 gram palę do rana
Trawa palę do rana
人民 kophyk do rana
�로sopm
Trawa palę do rana
Zhang Zheng
of some west europé

21 głosy 자 parliamentary
© PTA & TVP